oby kąpiel w gorącej wodzie nie skończyła się dla owcy sfilcowanym futrem :)))))
początek jak z profilu "suchar codzienny", ale cóż dzisiaj taki dzień w moherze :/
chciałam się swetrem pochwalić, bo dla mnie to sweter jak dotąd naj - najszybciej powstały, najprostszy w formie, z najsmaczniejszej włóczki na blogu pokazywanej
zgodnie z życzeniem miał: być prosty, bez guzików, pasków, czy innych wiązań
mieć reglan
opadający kołnierz
przykryć co trzeba ;)
mieć francuski przód, tył i końcówki dłuuuuuugich rękawów
więc jest ! przynajmniej mi sie tak wydaje i lepiej żeby rzeczywiście też tak było, bo.....:)
sweter oczywiście powstawał z przygodami, dwa razy musiałam go pruć, raz bo był za mały a drugi raz bo nie myślę, ale i tak wyrobiłam się w 10 dni - mój rekord !
włóczka na sweter bez kłopotu zniosła prucie, nawet śladu na niej nie zostało, a to ważne i jak pokazuje doświadczenie nie zawsze takie oczywiste, ale giada to giada
mam nadzieję, że się wszystko spodoba i sweterek sprawi trochę radości przyszłej Właścicielce
dane techniczne:
włóczka: Mondial GIADA kolor 883
wzór: sweter od góry robiony, w jednej części z podziałem na 45 oczek na przód, 8 rękaw, 32 tył, 8 rękaw, 45 przód, czyli klasycznie, rozmiar M/L
druty: Addi Lace 3,5